Czytelnia

Miłość – co oznacza i jak kochać, aby się nie odkochać

Miłość – co oznacza i jak kochać, aby się nie odkochać

23 . lut 2020 | by Aleksandra Kral

Miłość jest stanem złożonym z wielu emocjonalnych przeżyć. Nie zawsze muszą być one pozytywne. Z początku, gdy znajdujemy się w stanie zakochania, odczuwamy niezwykle silną ekscytację i ogromny przypływ energii. Wydaje nam się, że możemy wszystko, a poziom dopaminy w naszym mózgu sięga zenitu. Ten czas, choć bardzo przyjemny, szybko mija. Namiętność staje się mniej intensywna. Dla osób, które postrzegają miłość jako uczucie, które ma dawać zawsze wysoki poziom przyjemności, spełniać ich potrzeby i realizować fantazje, kończy się ona zwykle na tym etapie. Kiedy stan zakochania mija, zmieniają oni partnera, by znów przeżywać emocje na poziomie odurzenia narkotykowego. 

Gdy znajdujemy się w stanie zakochania, odczuwamy niezwykle silną ekscytację.

Prawdziwa miłość można powiedzieć zaczyna się po tym okresie. Kiedy zaczynamy dostrzegać wady, niedoskonałości naszego partnera, ale jesteśmy w stanie je zaakceptować, bo jest nam bliski. Czerpiemy przyjemność z przebywania z nim, ze wspólnych aktywności, ale też potrafimy wspólnie rozwiązywać problemy, jakie pojawiają się na naszej drodze. Kiedy mimo kłótni czy nie zawsze przyjemnych chwil, jesteśmy w stanie powiedzieć, że ta druga osoba jest dla nas niezwykle ważna. Gdy dlatego właśnie jesteśmy w stanie zrezygnować czasem ze swoich pragnień. Jeżeli miłość postrzegamy jako ciągły proces docierania się, zbliżania się i oddalania na chwilę, który rozpoczyna się co prawda zakochaniem, ale zmierza do bliskości i zaangażowania.

Jeżeli przewidujemy, że po latach namiętność spada i nie czujemy już takiego haju jak na początku, to praca nad tworzeniem związku może być dla nas fascynującą przygodą na całe życie. Jeśli natomiast stawiamy znak równości pomiędzy miłością, a zakochaniem, jeżeli miłość ma być dla nas idealnym uczuciem, zawsze na wysokim poziomie pozytywnych emocji, to będziemy przeżywać po jakimś czasie zawsze rozczarowanie, bo nie jesteśmy w stanie utrzymać tego poziomu przez dłuższy czas.

Miłość to znaleźć w sobie gotowość do wyrzeczeń.

To empatia, patrzenie na drugiego człowieka z czułością. To takie zachowanie, które daje drugiej osobie poczucie bezpieczeństwa. To otwartość na słuchanie potrzeb partnera, a także chęć do zmiany swoich przekonań, nie zakładanie własnej nieomylności i ostateczności swoich twierdzeń. To patrzenie w tym samym kierunku, chociaż inną parą oczu. To zaciekawienie odmiennością drugiego oraz umiejętność odnajdywania czegoś, co podobne.

To patrzenie w tym samym kierunku, chociaż inną parą oczu.

W miłości ważne jest także zachowanie pewnego poziomu odrębności, niedostępności, bycia nieco tajemniczym. Kręci nas to, co nie do końca odkryte, co nie zawsze przewidywalne, a ten kto odsłania wszystkie karty staje się mniej pociągający. Aby miłość trwała długie lata trzeba znaleźć właściwy balans, by być blisko, ale jednocześnie móc swobodnie oddychać. Pozwolić oddychać partnerowi. Aby droga była wspólna, ale pozwalała czasem na pewne, krótkie, odrębne odcinki. 


Odkryj, co przeszkadza ci w nawiązywaniu satysfakcjonujących relacji! Zadzwoń teraz!

Do góry