03 . kwi 2020 | by Aleksandra Kral
To, co w tej chwili nam doskwiera to różnego rodzaju lęki. Przymusowo spędzając większość czasu w domu mamy możliwość, dużo większą niż wcześniej, przed epidemią, skonfrontowania się ze sobą. Mamy okazję spojrzeć wgłąb siebie i odkopać to, co zawsze próbowaliśmy przykrywać innymi sprawami. To, co być może najbardziej nas przeraża. Co dla nas mocno niekomfortowe. To, od czego zawsze uciekaliśmy w codzienne obowiązki i natłok spraw. Przed tym wszystkim trudniej teraz się schować. Trudniej zagłuszyć ten nasz wewnętrzny krzyk.
Psychoterapia jest jak kompas – pomaga odnaleźć się w nieznanym i wskazuje kierunek
W psychoterapii dotykamy naszych obaw, próbujemy je odsłonić, abyśmy mogli je zrozumieć i przestać traktować jak przerażających wrogów. Próbujemy konfrontować się z nimi, wysłuchać ich i odkryć dlaczego wzbudzają w nas takie emocje. Co chcą nam przekazać, w czym przeszkodzić lub pomóc.
Psychoterapeuta pomaga nam przejść przez ten trudny okres, pokazuje to, czego czasem bardzo nie chcemy zobaczyć. Tak jakby trochę czyści nasze okulary, czasem wskazuje w którym kierunku patrzeć i jak długo. Bo np. patrzenie na słońce bywa przyjemne, ale może też być na dłuższą metę uciążliwe i oślepiające. Jednak ta przyjemność może być dla nas tak przyciągająca, że nie myślimy o zagrożeniu.
Psychoterapeuta jest przewodnikiem, który zapewnia spokój i bezpieczeństwo
Przejście tej trudnej drogi z kimś, kto wie, w którą stronę iść, kto w razie czego wskaże nam, że wybrany przez nas szlak może wymagać dodatkowego sprzętu lub może prowadzić nie tam, gdzie chcielibyśmy dojść, może być po prostu dłuższym i wymagającym nieco wysiłku spacerem, a nie wyczerpującą, niebezpieczną i ponad nasze siły wędrówką, gdzie po długim czasie błądzenia okazuje się, że znów jesteśmy w tym samym punkcie.
Nie jest łatwo odnaleźć się w tym nowym klimacie szczególnie tym, którzy nigdy wcześniej tam nie podróżowali, którzy w swoich podróżach wybierali zawsze inne, mniej odległe destynacje. Ci, którzy wstrzymują oddech, licząc na to, że wystarczy im powietrza zaczerpniętego jeszcze przed podróżą, mogą najbardziej potrzebować przewodnika po tym nowym świecie. Takiego, który nie tylko pokaże jak w nim się poruszać, ale także pomoże odważyć się wypuścić to stare powietrze i nauczy na nowo oddychać.
Potrzebujesz wsparcia? Zadzwoń!